- Powitanie
- Cześć artystyczna
- montaż słowno-muzyczny
- próby: uśmiechu, sprawności, mądrości
- Wprowadzenie sztandaru szkoły
- ogłoszenie werdyktu (zaliczenie prób)
- pasowanie
- ślubowanie
- Wyprowadzenie sztandaru
- Zakończenie
- wspólny śpiew
- podsumowanie
- pożegnanie
- Na scenie kilka ławek z krzesłami, tablica.
Występujący uczniowie (w kolorowych ubraniach) tworzą "pociągi" składające się z kilku "wagoników". W rytm muzyki poruszają się na scenie i śpiewają piosenkę pt. "Jedzie pociąg" (płyta CD, "Już w szkole" 1, semestr pierwszy, NOWA ERA). Piosenka kończy się, wszyscy siadają. Wstają kolejni wykonawcy recytujący fragmenty wiersza: - Do widzenia, lesie zielony, - do widzenia, rzeko pluszcząca, - do widzenia, szpaki i wrony żeglujące wysoko do słońca. Spakowany plecak, walizka, Odjeżdżamy już jutro rano. Mrok zapada. Brzozo srebrzysta I dąbrowo złota - dobranoc! Świtem skrzypną stalowe koła, Pociąg gwiżdżąc z nami popędzi. Już tam czeka nas - nasza szkoła w bieli ścian - jak w puchu łabędzim. Powitają nas srebrne dzwonki, Uśmiechnięte, lśniące tablice. - Do widzenia, rzeki i łąki pod okrągłym jak grosz księżycem. - Witaj, szkoło, oto wracamy. - Żegnaj, piasku nad sinym morzem. Już ze ścian białymi skrzydłami Sfruwa do nas biały orzeł. |
- Wszyscy wstają, rytmicznie poruszają się i śpiewają piosenkę pt. "Żal nam słonecznej przygody" (płyta CD, 1, semestr pierwszy, JUKA)
Na tablicy pojawiają się fotografie z wakacji (projekcja multimedialna). Piosenka kończy się, wszyscy siadają - wstają kolejni wykonawcy, recytujący wiersz T. Kubiaka - "Słoneczny dzwonek". Kto patrzy w słońce? Słonecznik! I my też! I my też! Wracamy z wędrówki, z wycieczki, W plecaku piosenka i wiersz. Wracamy znad morza, znad Wisły, znad jezior błękitnych, srebrzystych, wracamy z Borów Tucholskich, zewsząd - zewsząd całej Polski. Kołysały nas żagle i niosły, Nurt rzek rzeźbiliśmy wiosłem, Wir wód wśród barwnych kamieni U stóp Podhala i Pienin. Kto się cieszył słońcem, Tym słońcem lipcowym, sierpniowym, gorącym? My!... |
- Kolejni wykonawcy wstają, recytują fragmenty wiersza W. Chotomskiej - "Pożegnanie wakacji". Pozostali siedząc w kole nucą piosenkę jw.
Był plecak na plecach i były walizki, a teraz wakacje skończone. Tornister i teczki czekają na wszystkich i zaraz zawoła dzwonek. Czy w tornister, czy też w teczkę, Weź wakacji, choć troszeczkę. Nie zostawiaj w plecaku Tego słońca z Tatr, Weź piosenkę od ptaków, Zapach morza i wiatr. Nie zostawiaj w plecaku barwy nieba i zbóż, kolor chabrów i maków między książki dziś włóż. Nie zostawiaj w plecaku blasku słońca i gwiazd, do tornistra zapakuj smak poziomek i las. |
- Wszyscy umilkli, siedzą. Jeden z uczniów wstaje i recytuje fragment wiersza M. Załuskiego - "Po wakacjach".
Dosyć już lasów i traw - Dosyć, koledzy, hasania! Do szkoły koledzy! Do ław! Pitagoras się kłania... Na harce nie ma już czasu, Już jesień, już jesień - już pierwszy! Tam w szkole Jan z Czarnolasu Z naręczem czeka nas wierszy. |
- Obok tablicy staje uczeń przebrany za zegar. Dwaj inni podchodzą do niego i recytują wiersz W. Chotomskiej "Rozmowa z zegarem".
Bardzo groźnie podkręca wąsa szkolny zegar, przyjaciel stary. No, już dobrze, już się nie dąsaj, już skończyły się wielkie wagary. Przepraszamy cię za tę rozłąkę, lecz to przecież nie nasza wina, że nie mogłeś iść z nami na łąkę, że na góry nie mogłeś się wspinać. Ścienny zegar na plażę nie chodzi, żadnej mewy nad morzem nie karmi. Mógłbyś sobie mechanizm uszkodzić i nie pomógłby żaden zegarmistrz. Szybko biegną wskazówki zegara, zaraz dzwonek rozmowę nam przerwie. Czas na lekcje! O wielkich wagarach pogadamy na dużej przerwie. |
- Wiersz L. J. Kerna (bez tytułu) dwaj uczniowie. Pierwszy, w stroju uczniowskim odświętnym, drugi w przebraniu zegara.
Stęskniła się szkoła za nami Wszystkimi swoimi ławkami Katedra tęskni I Biały Orzeł. Telewizor w świetlicy. A kreda wprost się doczekać nie może, Tak pisać chce po tablicy Gdy nam były w głowie łąki i lasy, Okropnie bez nas nudziły się klasy. Z początku nawet było im miło, Że nas w tych klasach nareszcie nie było. Że była cisza, Spokój błogi, Że nie szurały wciąż nasze nogi, Że nie trzaskały bez przerwy drzwi. Ale Gdy parę minęło dni, Gdy płynął w ciszy za dzionkiem dzionek, A żaden w szkole nie zabrzmiał dzwonek, Klasom się nagle zrobiło dziwnie I zamiast miło, Było przeciwnie. Bo taka jest natura klas Że bardzo im potrzeba was. Choć macie różne przywary swoje, Z klas się bez was robią pokoje. Zwykłe pokoje, Puste, bez ludzi... A w samotności każdy się nudzi
vWięc gdy wrócicie znów do szkoły Po tych wakacjach swoich wesołych To pamiętajcie w miarę możności,, By starej poczciwej szkole Nie robić jednak przykrości. |
- Na scenie pojawia się uczennica, która swoją postawą, zachowaniem budzi zaufanie (szczególnie pierwszaków). Rozgląda się po sali i zwraca się do najmłodszych. Przejmuje rolę prowadzącej.
Ale, ale - czy ja dobrze widzę? Wy tu przyszliście pierwszy raz. Pierwszaki. Zupełnie nowi. Niepewnie wchodzi każdy z was, Przygląda się sąsiadowi. Ten także nowy. Tak jak ty. Może się z nim zaprzyjaźnisz? Gdy razem idą pierwszaki dwa, Od razu robi się raźniej. Tamci, koledzy Z wyższych klas, od dawna znają się wszyscy. Wy - nie. I to już łączy was: Pierwszaki - jesteście nam wszystkim Ogromnie bliscy... |
No dobrze. Zastanawiam się jednak, czy Wy wszyscy możecie zostać uczniami naszej szkoły? To szkoła wyjątkowa! Zaraz się o tym przekonamy... - Wszyscy wykonawcy wstają, zwracają się do pierwszaków i śpiewają piosenkę pt. "Szkoła z baśni" (płyta CD, Już w szkole, 2, semestr pierwszy, NOWA ERA)
Na pierwszaków czekają trzy próby: -
- Próba UŚMIECHU
- Próba SPRAWNOŚCI
- Próba MĄDROŚCI
Zapraszam tu, do nas po dwóch reprezentantów z klasy Ia, Ib, Ic. Przedstawcie się... Najpierw przejdziecie PRÓBĘ UŚMIECHU - jedno (z dwojga) z dzieci pije sok z cytryny
- klasa dopinguje swojego kolegę (skandując jego imię)...
Kolejna próba - to PRÓBA SPRAWNOŚCI - jedno (z dwojga) z dzieci zwija wstążkę jedną ręką
- klasa dopinguje (jak wyżej)
Czas na ostatnią próbę - PRÓBA MĄDROŚCI - jedno dziecko losuje jedną (z pięciu) kopert. Na ich odwrocie zagadka, którą przeczyta aktor.
Dzielnie dawaliście sobie radę z kolejnymi próbami. Sama jednak nie wiem... Proszę o pomoc szanowną publiczność. Odpowiedzcie na moje pytania oklaskami - -Czy klasa I a zaliczyła wszystkie próby?
- -Czy klasa I b ...
- -Czy klasa I c...
Dziękuję. Całość - POWSTAŃ! Wprowadzić SZTANDAR. Do HYMNU! Po HYMNIE! Spocznij. Proszę panią dyrektor o ogłoszenie werdyktu. -Przeszliście trzy próby. Poradziliście sobie ze wszystkimi zadaniami wspaniale. Możecie więc być pasowani na uczniów naszej szkoły. Zapraszam klasę I a (kolejno następne) - Każda z klas stoi na środku sali w szeregu. Do każdego ucznia podchodzi pani dyrektor i dotyka piórem jego ramienia. Po pasowaniu klasy wracają na swoje miejsce (w kręgach).
PASOWANIE Całość - POWSTAŃ! -Niniejszym ogłaszam, iż obecni tu uczniowie klas Ia, Ib, Ic, od tej chwili są pełnoprawnymi uczniami Szkoły Podstawowej nr 29 w Zespole Szkół z Oddziałami Sportowymi nr 1 na Osiedlu Pod Lipami w Poznaniu. Całość - BACZNOŚĆ! Do ŚLUBOWANIA! - Pierwszoklasiści zwracają się twarzą w stronę sztandaru. Słuchają z uwagą tekstu ślubowania.
Jestem małym Polakiem Będę się pilnie uczyć, szanować tych, którzy pracują w szkole po to, aby nam było w niej dobrze. Będę się starał być dobrym kolegą, przyjacielem roślin i zwierząt Swoją nauką i zachowaniem sprawię radość rodzicom, nauczycielom oraz swojej Ojczyźnie - Polsce. PRZYRZEKAMY |
Po ŚLUBOWANIU! BACZNOŚĆ! SZTANDAR wyprowadzić! SPOCZNIJ! - Wykonawcy, pierwszoklasiści i pozostali uczestniczący w uroczystości tworzą "łańcuch rąk" i wspólnie śpiewają piosenkę pt. "Podajmy sobie ręce" (taśma magnetofonowa, nauczanie zintegrowane, JUKA)
- Wszyscy wracają na swoje miejsca. Stoją. Wybrani recytują wiersz pt. "Powitanie pierwszej klasy". Po recytacji wszyscy kłaniają się.
Zaszumiały drzewa przed szkołą: Witaj pierwsza klaso! I zagruchał srebrnoszary gołąb: Witaj pierwsza klaso! Słoneczniki za płotem się złocą: Witaj, pierwsza klaso! A i wróble w jaśminie świergocą: Witaj, pierwsza klaso! Wszystko, wszystko dziś dla pierwszej klasy: uśmiech słońca, kolorowe astry. I ten wierszyk, który starsze dzieci dla pierwszaków mówią z pamięci. Chodźcie śmiało do szkoły, pierwszacy, do zabawy wspólnej, do pracy. Szkoła drzwi swe otwiera gościnnie. Szkoła dzisiaj serdecznie was przyjmie! |
- Uroczystość kończy dyrektor szkoły.
- I tak kochani, bogatsi o nowe doświadczenia, radośni, w oczekiwaniu na nowe przygody, nowe znajomości, pełni optymizmu - uczniowie, nauczyciele pracownicy Szkoły Podstawowej nr 29 w ZSzZOS nr 1 w Poznaniu rozpoczęli rok szkolny 2004/2005.Wszystkim życzę powodzenia. Proszę o rozejście się do sal pod opieką wychowawców, którzy wręczą wam pamiątkowe dyplomy. |